W czasach kiedy korki dominują na ulicach, stężenie CO2 niszczy planetę, a koszty transportu przytłaczają, rower jest świetną alternatywą, umożliwiającą przemieszczanie się. Mimo tego wiele osób się na niego nie decyduje ponieważ wymaga on włożenia pewnego wysiłku w wykonywaną czynność. W związku z tym coraz popularniejsze zarówno w Polsce jak i na świecie zaczęły być rowery elektryczne. Jakie korzyści płyną z tego rodzaju transportu i czy jest on dla każdego?
Warto zacząć od tego jak działa rower elektryczny? Tak naprawdę różni się jedynie dodanym silnikiem elektrycznym i akumulatorem. Wbrew powszechnej opinii, rower elektryczny nie eliminuje całkowicie kwestii pedałowania. Co więcej, wręcz go wymaga. Moc silnika osiąga do 250 W i umożliwia osiąganie prędkości nawet do 25 km/h. Jest to jednak wspomaganie, które w dalszym ciągu wymaga pedałowania. Mimo tego zauważalnie zmniejsza on wysiłek. Największą różnicę można odczuć na przykład przy jeździe pod górkę.
Wygląd roweru elektrycznego jest taki sam jak tradycyjnego. W dzisiejszych czasach producenci umiejętnie ukrywają akumulator, czy też silnik elektryczny. Oczywiście waga takiego jednośladu jest większa, niemniej przekłada się to na duże korzyści podczas jazdy, przede wszystkim po trudnym terenie.
Poza zaletami, które e-bike dzieli z rowerami tradycyjnymi takimi jak zwiększona mobilność, elektryczne jednoślady posiadają wiele wartości dodanych. Chociażby zminimalizowany wysiłek, jakiego wymaga się podczas jazdy. Dzięki wspomaganiu napędem elektrycznym można pokonać większy dystans oraz trudniejsze trasy. Niezwykle ceniona jest wygoda, jaką zapewnia ten środek transportu, przede wszystkim na wszelkiego rodzaju wycieczkach. Elektryk wspaniale zastępuje samochód lub motor, czy też komunikację miejską. Dotarcie do pracy jest szybkie, pozbawione korków. Ponadto nie generuje dużego zmęczenia. Istotną kwestią są także stosunkowo niskie koszty utrzymania. Dzięki niezwykłej precyzji i jakości produkcji rowery elektryczne mogą służyć wiele lat, a przy tym są tańsze w eksploatacji niż alternatywne formy transportu.
Elektryczna jazda zyskuje na popularności już od dłuższego czasu. Kilka ostatnich sezonów pokazało, że jest to trend jak najbardziej wzrostowy, a e-bike’i stopniowo zaczynają być najczęściej wybieranym środkiem transportu w krajach europejskich. Do elektryków przekonuje się coraz więcej rowerzystów, ale co ciekawe, również osób, które na tradycyjny jednoślad nie chciały się skusić. W związku ze zwiększającym się popytem ostatnio podczas targów Eurobike w Niemczech zaprezentowano duży wybór rowerów elektrycznych , które mają wdrożone coraz ciekawszych rozwiązania technologiczne. Dzięki temu odpowiedni dla siebie model znajdą praktycznie wszyscy. Bardzo dobrze sprawdzić się może rower elektryczny dla seniora, który dzięki systemowi wspomagania ułatwi jazdę. Jest to dobry pomysł także dla młodzieży, sportowców, podróżników, czy osób chcących szybko i tanio dojeżdżać do pracy. Znaleźć można zarówno miejskie typy elektryków, jak i również górskie, czy trekkingowe.
Rowery elektryczne nie zastępują i nie niszczą kolarstwa. Wręcz przeciwnie. To wiele czynników rozwojowych, dzięki którym każdy aspekt tradycyjnie postrzeganej dyscypliny poszerza się o nowe możliwości i motywuje producentów to coraz lepszego optymalizowania rowerów pod potrzeby poszczególnych użytkowników.
Bardzo ważnym czynnikiem odgrywającym znaczącą rolę w popularyzacji rowerów elektrycznych, jest brak szkodliwego wpływu na środowisko. Wiele osób dojeżdżających do pracy wybiera elektryki jako alternatywę dla samochodu, motoru, czy komunikacji miejskiej.
Emisja dwutlenku węgla jest w dzisiejszych czasach wielkim problemem. Zagrożenie płynące z jego wzrostu to już nie tylko odległa przyszłość, ale też szereg konsekwencji, które widzimy każdego dnia. Unia Europejska stara się przeciwdziałać nadchodzącym zagrożeniom związanym ze zmianami klimatycznymi, jednak równie ważne są inicjatywy podejmowane we własnym zakresie, chociażby próby zmian szkodliwych nawyków. Już teraz Holandia tworzy plan wprowadzenia do 2030 roku całkowitego zakazu wjazdu dla wszelkich pojazdów przyczyniających się do emisji dwutlenku węgla.
Obecnie kwestia ochrony środowiska i związane z tym działania nie są podejmowane jedynie przez nielicznych producentów, którzy chcą być proekologiczni. Coraz więcej firm decyduje się na wprowadzenie ekologicznych planów w produkcji i nie tylko. Również rowery elektryczne stają się powoli wizją ratunku dla krajów, których emisja CO2 jest wręcz krytyczna.
W Polsce rowery elektryczne cały czas zyskują na popularności, chociaż w większych miastach można zauważyć naprawdę szybki wzrost ich liczby. Są jednak kraje, które takie początki mają już za sobą, a elektryczny jednoślad stał się czymś bardzo powszechnym. Najlepszym przykładem są tutaj Chiny. Z danych z 2016 roku wynika, że liczba rowerów elektrycznych w Chinach przekroczyła 200 milionów sztuk. Oczywiście sukcesów na tym polu można poszukać bliżej, i tak czołowe kraje, w których rowery elektryczne panują na drogach, to Holandia, Dania i Francja. Nie da się jednak ukryć, że bardzo duże znaczenie ma tutaj infrastruktura, która sprzyja jeździe rowerami.
Patrząc na świat zarówno bliżej jak i dalej, można wysunąć hipotezę, że rowery elektryczne wraz z biegiem czasu staną się codziennym środkiem transportu, przede wszystkim w dużych miastach. Co dawałoby pozytywny impuls do dalszego wprowadzania zmian, mających pozytywny wpływ na środowisko.